jurgens - 2010-08-04 13:56:28

Ogólnie jest tak, że Robert upiera się aby wieczorem spotkać się z dziewczynami z panieńskiego gdzieś w klubie. Mnie się to mało podoba, bo to ma być kawalerski, ale grunt, żeby Rob był szczęśliwy. Proponuję, żeby spędzić sobotę wspólnie w męskim gronie, a wieczorem wybrać się do wspomnianego klubu. Jakby ktoś chciał dojechać do Wawy w piątek wieczorem spanie się jakieś na pewno znajdzie:) Proponuję, żeby zrobić pewien szkielet działań, składający się z elementu głównego (np. kajaki, spływ tratwą etc.) oraz zdarzeń pobocznych. Kilka pomysłów w sondzie, jeśli macie inne to piszcie, a będę je dodawał. Ogólnie myślę, że fajnie zorganizować coś poza miastem. Sam forsuję kajaki + grillowanie tam, gdzie dopłyniemy + inne atrakcje lub budowa tratwy (zaczniemy trochę wcześniej, a skończymy wspólnie w sobotę rano) + grillowanie + inne atrakcje. Udzielajcie się!

Kalim - 2010-08-05 12:34:27

Ja proponuje wogole nie spac tylko pic cala noc wodke w koncu to kawalerskie po co nam jakies dziewczyny.Kupi sie ze dwie lalki dmuchane i bedzie spoko:))

nosek - 2010-08-05 15:17:55

Piter, kiedy w końcu jest ten wieczór- piątek czy sobota?. Jeśli piątek to będę mógł z Wami zabawić %%%%. Dla mnie, opcja bawienia się razem z Panieńskim jest mocno nietrafiona...chyba, że tak krótko już go trzyma I. :) A co powiedzielibyście za złożenie się na skok spadochronowy dla niego w tandemie. Koszt koło 600zl , skakanie obok Warszawy, niezapomniane wrażenia...napitek, grile i inne takie napewno zapomni szybko a tego nie...Już kiedyś składałem się na taki skok dla kolegi, był bardzo zadowolony. Piter ile wogóle chłopa ma być, wtedy wogóle będziemy mogli cokolwiek szacować i planować.
Pozdro,
Nosek

jurgens - 2010-08-05 15:27:09

Wieczór generalnie jest w sobotę, jak napisałem (sorry Nos). W piątek możemy gdzieś wyskoczyć (w sensie kto może i chce). Generalnie nie chcę robić skoku na bungee lub ze spadochronem. Zawsze jest ten 1%, że lina się spieprzy albo spadochron nie otworzy. Można też zrobić coś innego co zapamięta, chodzi generalnie, żeby fajnie spędzić dzień/wieczór. Opcja z wódką nie może być głównym celem programu (i tak pewnie będziemy siedzieć całą noc). Ja nie widzę nic fajnego w lalkach dmuchanych, ale to już moja opinia.

Osób będzie ok. 15. Jeszcze niektórzy nie wiedzą:(

nosek - 2010-08-05 15:39:05

No szkoda, chętnie bym zabawił na tym wieczorze. Piter jakby się coś wykluło w sobotę popołudniu (jakieś kajaki albo patroszenia jak to napisałeś :)) to daj mi znać to może jakoś choć na chwilę przyjadę pokazać się...bo wieczór tak jak gadaliśmy mam bezwzględnie zajęty...

jurgens - 2010-08-05 17:19:56

Jasne Stary chociaż na chwilę jakby dało radę - wpadaj:D

kredips - 2010-08-09 13:37:18

A mi ten pomysł  z paintballem też się podoba, jak będzie nas 15 osób to w południa można się umówić na ten paintball nawet z dziewczynami zawsze to będzie fajniej a wieczorem do klubu, ale może już wpadliście na coś nowego to chętnie posłucham.

maro - 2010-08-09 17:21:50

Witam,
uważam, że ten pomysł z wypadem na kajaki w okolicach Wawy jest sensowny, jak również paintball. Ja podpisuję się pod obiema propozycjami. Uważam jednak, że przydałaby się jakaś składka na ten wieczór, żeby wiedzieć jaką kwotą dysponujemy. Pozdrawiam.


MS

wojtek - 2010-08-09 19:29:01

Pomysł z wyjazdem w Pieniny jest bardzo fajny, ale potrzeba na niego sporo czasu-dużo więcej niż cała sobota:/
Byłem tam 2 tygodnie temu i mile wspominam:) Jednak poziom Dunajca robi psikusy i czasem spływy są zawieszane, pogoda też jak widać lubi się spieprzyć. Ale koniec ględzenia.
Popieram akcję plenerową, ze swej strony mogę dorzucić zaatakowanie parku linowego. Jest ich dość sporo, a zabawa wesoła.
Można też wpleść paintballa z dziewczynami z panieńskiego pod warunkiem, że rozstaniemy się po nim:)
No, chyba, że Robert miał na myśli jakieś obce dziewczyny z innego panieńskiego;D

www.hardcoreclan.pun.pl www.wirtualny-swiat.pun.pl www.prodofdeath.pun.pl www.yaoi-no-ai.pun.pl www.linkomania.pun.pl